Zlikwidowali plantację, zabezpieczyli kilkadziesiąt sadzonek oraz 600 gramów amfetaminy

Kryminalni z Elbląga zatrzymali mężczyznę, który uprawiał w szklarni marihuanę. 36-latek miał narkotyki także w swoim mieszkaniu, było to ponad 600 gramów amfetaminy. Teraz Piotr B. odpowie przed sądem za uprawę konopi oraz posiadanie znacznej ilości narkotyku. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Zbudowaną ze starych okien szklarnię, a w niej 39 doniczek z sadzonkami konopii, znaleźli kryminalni z Elbląga. Prowizoryczna szklarnia znajdowała się za jednym z budynków w miejscowości Kępa Rybacka. To tam 36-letni Piotr B. postanowił "produkować" narkotyk. Jak ustalili policjanci, mężczyzna zbudował w tym celu szklarnię. Regularnie przyjeżdżał tam i podlewał sadzonki specjalnie w tym celu skonstruowaną konewką.

Funkcjonariusze zabezpieczyli całą zawartość szklarni. Jej 36-letniego właściciela zatrzymali wczoraj wieczorem, gdy siedział na parkingu w samochodzie. Dodatkowo w aucie mężczyzna miał 8 porcji amfetaminy, a w wynajmowanym mieszkaniu, które przeszukali policjanci, było ponad 600 gramów amfetaminy. Jak się okazało, mężczyzna był poszukiwany listem gończym wydanym przez Sąd Rejonowy w Elblągu za przestępstwa karno-skarbowe. Teraz odpowie przed sądem za uprawę narkotyku oraz za posiadanie znacznej ilości środków odurzających. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

(KWP w Olsztynie / mg)