Znany bokser z wizytą w OPP

Spotkanie zorganizowała sekcja polska Międzynarodowego Stowarzyszenia Policji (IPA), która w ramach podnoszenia wiedzy w społeczeństwie na temat bezpieczeństwa wielokrotnie współpracowała w przeszłości ze znanymi publicznie osobami. Ostatnio stowarzyszenie nawiązało współpracę z Tomaszem Adamkiem, pierwszym Polakiem, który zdobył „Muhammad Ali Giant Athlete Award”, nagrodę imienia Muhammada Alego za wybitne osiągnięcia sportowe i postawę poza ringiem.

W spotkaniu wzięło udział ponad 100 policjantów. Aula wypełniona była po brzegi. W imieniu Komendanta Stołecznego Policji gościa powitał zastępca komendanta stołecznego Policji insp. Dariusz Pergoł. Prezydent sekcji IPA Arkadiusz Skrzypczak z kolei uhonorował Tomasza Adamka tytułem „Zasłużony dla sekcji polskiej International Police Association”.

Podczas spotkania z policjantami bokser dzielił się swoimi wspomnieniami i doświadczeniami z bogatej kariery zawodowej. Przypomniał, że od dziecka interesował się sportami walki. Miał swoich idoli i mistrzów. W wieku 12 lat po raz pierwszy stanął na ringu. Gdy wyjechał do Stanów Zjednoczonych, na początku było mu bardzo trudno bez rodziny. Ale on był twardy. Nie poddawał się. – Lekarz mówił mi, że mam złamany nos i nie mogę walczyć. A ja poszedłem, walczyłem i zwyciężyłem – wspomina bokser. Zainteresowanym funkcjonariuszom opowiadał o codziennych problemach z utrzymaniem wagi i o różnicach w treningu. – Ciężej trenujemy niż w Polsce. Trening jest zawsze bardzo wyczerpujący. Biegam też 3-4 razy w tygodniu, do tego dochodzi jeszcze trening wytrzymałości fizycznej, trening ze sparingpartnerem, worki i praca z trenerem. Chcesz zwyciężać w dobrym stylu, musisz trenować i dbać o dietę. W boksie liczy się szybkość i twarda szczęka, głównie w wadze ciężkiej. W przeciwnym razie czeka cię krótka kariera. Na ringu trzeba mieć serce wojownika.

Pytany o plany na przyszłość, przekonywał, że chce zawalczyć o mistrzostwo a następnie kończyć karierę. – Być może wstąpię w szeregi Policji a może zajmę się polityką – dodał śmiejąc się.

Lubi szybką jazdę samochodami. O ile czas mu pozwala, gra w tenisa ziemnego. Zimą jeździ na nartach, a latem z rodziną spędza czas na łódce. Nie lubi siedzieć w domu. Zawsze aktywnie wypoczywa.

Podczas spotkania Tomasz Adamek przekazał też rękawice bokserskie i koszulki ze swoimi autografami na cele charytatywne, a następnie już na sali gimnastycznej zaprezentował funkcjonariuszom kilka technik pięściarskich. Jeden z policjantów odważnie wcielił na chwilę w rolę sparingpartnera.

Nie obyło się bez licznych zdjęć ze światowej sławy bokserem oraz autografów. Kilkugodzinne spotkanie z Tomaszem Adamkiem w Oddziale Prewencji Policji zakończyło uroczyste przekazanie pary rękawic bokserskich z autografem Tomasza Adamka na ręce Komendanta Stołecznego Policji nadinsp. Dariusza Działo.

W godzinach popołudniowych mistrz spotkał się z Komendantem Głownym Policji nadinspektorem Markiem Działoszyńskim, któremu również przekazał parę rękawic bokserskich ze swoim autografem.

ak
foto Krzysztof Chwała