Portal V10 » Aktualności policyjne » Zostawili auto w rowie

Zostawili auto w rowie
2008-02-02 - KGP Tagi:
W ciągu kilku minut parczewscy policjanci zatrzymali właściciela i pasażera pozostawionego w rowie rozbitego mercedesa. Mężczyźni schowali się przed Policją na przystanku autobusowym kilometr od miejsca zdarzenia. Pasażer auta był nietrzeźwy. Policjanci ustalają stan trzeźwości kierującego mercedesem 50-latka. Jeśli wyniki badań się potwierdzą, wówczas mężczyzna odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym.Dzisiaj w nocy około godz. 1:30 policjanci patrolujący okolice Parczewa przejeżdżając przez miejscowość Stępków zauważyli, że w przydrożnym rowie leży osobowy mercedes. Pojazd posiadał widoczne uszkodzenia całej karoserii. Policjanci szybko udali się w jego kierunku, by udzielić pomocy ewentualnym poszkodowanym. W samochodzie nie było jednak nikogo. Jak przypuszczali, zdarzenie musiało mieć miejsce kilka minut wcześniej, ponieważ silnik auta był jeszcze ciepły. W bazie danych policjanci ustalili, że właścicielem mercedesa jest 50-letni mieszkaniec Parczewa. Funkcjonariusze rozpoczęli przeszukiwania pobliskiej okolicy.
W tym samym czasie około 1 km od miejsca zdarzenia kolejny patrol zauważył stojących na przystanku dwóch mężczyzn. Na widok radiowozu zaczęli się chować za wiatę przystanku. Po ich wylegitymowaniu okazało się, ze jednym z nich jest właściciel rozbitego mercedesa. Mężczyzna przyznał się do kierowania autem. Drugi z mężczyzn również to potwierdził. W trakcie rozmowy policjanci wyczuli od nich woń alkoholu. Mężczyźni zostali więc przewiezieni do parczewskiej Komendy, gdzie zbadano ich trzeźwość. Wtedy okazało się, że 58-letni pasażer mercedesa miał 0,8 promila alkoholu w organizmie. Chociaż mężczyzna posiadał widoczne zadrapania na twarzy i rękach, oświadczył, że nie potrzebuje pomocy medycznej. 50-letni właściciel auta odmówił poddaniu się badaniu, toteż została pobrana od niego krew do badań.
Jeśli wyniki badań na zawartość alkoholu potwierdzą, że 50-latek kierował samochodem będąc w stanie nietrzeźwości, wówczas mężczyzna stanie przed sądem. Może mu grozić kara nawet do dwóch lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy.
W tym samym czasie około 1 km od miejsca zdarzenia kolejny patrol zauważył stojących na przystanku dwóch mężczyzn. Na widok radiowozu zaczęli się chować za wiatę przystanku. Po ich wylegitymowaniu okazało się, ze jednym z nich jest właściciel rozbitego mercedesa. Mężczyzna przyznał się do kierowania autem. Drugi z mężczyzn również to potwierdził. W trakcie rozmowy policjanci wyczuli od nich woń alkoholu. Mężczyźni zostali więc przewiezieni do parczewskiej Komendy, gdzie zbadano ich trzeźwość. Wtedy okazało się, że 58-letni pasażer mercedesa miał 0,8 promila alkoholu w organizmie. Chociaż mężczyzna posiadał widoczne zadrapania na twarzy i rękach, oświadczył, że nie potrzebuje pomocy medycznej. 50-letni właściciel auta odmówił poddaniu się badaniu, toteż została pobrana od niego krew do badań.
Jeśli wyniki badań na zawartość alkoholu potwierdzą, że 50-latek kierował samochodem będąc w stanie nietrzeźwości, wówczas mężczyzna stanie przed sądem. Może mu grozić kara nawet do dwóch lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy.
źródło: KGP
Dodaj komentarz
Aby komentować pod zarezerowanym, stałym nickiem, bez potrzeby
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
logowania się za każdym wejściem, musisz się zarejestrować lub zalogować.
Zaloguj się
0
Komentarze do:
Zostawili auto w rowie
Najczęściej czytane w tym miesiącu



Tapety na pulpit
Galerie zdjęć
Newsletter